top of page

Osobiste świadectwo

 

Powiedziałem powyżej, że psychoza to brak arteterapii.  Jest wiele rzeczy, w tym sytuacja, która przytrafia się dokładnie takiej samej proporcji osób w Laponii Zachodniej, jak tutaj w Wielkiej Brytanii, czyli 1/100. Co ciekawe, w Laponii Zachodniej 2/100 000  zostać oznaczonym jako coś ludzie  lubić  ten  naciśnij w  Wielka Brytania  nazywam paranoidalnym schizofrenikiem, podczas gdy tutaj  to większość z tych 1/100. Ja nie  wiedzieć  Jeśli  słynna „Livingston Rose” rzeczywiście istnieje i z jej oczywistych powodów możemy nigdy nie zwrócić jej czeku z tytułu błędnej diagnozy NHS 1p, zawierającego długą tyradę nadużyć.  Słyszałem, że jest też taki z Liverpoolem, który ma własną tyradę.  Tak czy inaczej , coś, powiedzmy, wydarzyło się w moim życiu w kwietniu 1994 roku, w wieku prawie 33 lat. Myślę, że byłem trochę wypalony naprawdę po braku odpowiednich wakacji w ciągu 4 lat, ale zmiana jest równie dobry jak odpoczynek i czułem się bardzo wypoczęty , może czasami za bardzo! Kilka razy trochę niezdrowo przesadnie podekscytowany.  Cokolwiek mi się przydarzyło, nigdy nie było żadnych doniesień o podobnych w przeszłości lub teraźniejszości mojej rodziny. Jednak mój ojciec był celiakią, tę chorobę związaną z tą schizofrenią paranoidalną gdzieś czytałem, więc może odziedziczyłem po nim to, co to było. Od lat wypijałem trzy litry piwa każdej nocy, więcej w piątek i sobotę i to mogło nie pomogło, chociaż nie sądzę, aby mogło to spowodować wypalenie zioła dziesięć lat wcześniej z tej fajki podczas podróży po Afryce, niezależnie od tego, jak złe reakcja w tym czasie.

The pygmy pipe Clive Hathaway Travis smoked weed in Mt Hoyo Eastern Zaire May 3rd 1984

Fajka otrzymana z Pigmejs Mt Hoyo Eastern Zair, przez którą paliłem trawkę w moje urodziny 1984

Zostałem zakwestionowany, powiedzmy  prawie z dnia na dzień, chociaż przez jakiś czas nie zwracałem uwagi na pewne aspekty mojego życia. Poczułam się cudownie podekscytowana, jakbym była jedyną osobą w kraju, której wprowadzono w wielką tajemnicę. Spędziłem to lato podróżując po Wielkiej Brytanii, Irlandii i innych częściach Europy w poszukiwaniu więcej emocji dochodzeniowych. Pod koniec lata źle przepisano mi antydepresant. i  nawet nie powiedziano mi, że to jest jeden, a ponieważ wcześniej miałem depresję, wiedziałem, że jej nie mam i poszedłem do lekarza tylko po zwolnienie lekarskie, aby wysłać pracę, abym mógł pracować z domu, a nie po pomoc z jakimkolwiek stanem chorobowym. To było jak dolewanie benzyny do ognia, żeby go ugasić. Skończyło się na tym, że tydzień lub dwa później „powodowałem” szkody o wartości 10 000 funtów w ciągu kilku minut i zostałem podzielony na sekcje w starym azylu, co było nie lada przeżyciem. Później zauważyłem, że 3 objawy, które rozwinąłem po zażyciu leku, imipramina były dokładnie takie, jak opisano na liście skutków ubocznych, w tym „agresywne zachowanie impulsywne”.  Przepisano mi Chlorpromazynę. Brak alternatyw  zostały wspomniane lub omówione. Doprowadziło mnie to do samobójczej depresji.  Nikt nie zapytał mnie, co się stało.

Chlorpromazyna wywołała u mnie retroejakulację. Wiedziałem, że nie mogę żyć tak nisko i jak tylko zostałem zwolniony potajemnie przestałem go brać, skutki antydepresantu przeszły w remisję. To wszystko, co się naprawdę wydarzyło, prawda? Mój lekarz ogólny wysłał mnie na wszechmocną podróż z lekami i zrobiłem paskudnego zimnego indyka. To jedyny sensowny sposób, aby na to spojrzeć. To była samotna decyzja o zaprzestaniu przyjmowania leku. Czułem, że nie będzie wsparcia, jeśli komukolwiek powiem. Nikt nie dawał mi nadziei, że albo całkowicie wyzdrowieję do tego stopnia, że nie będę potrzebował żadnych leków, ani nie znajdę leku, który mógłbym przyjąć. Poczułam wielkie napiętnowanie wobec siebie i dotkliwe zakłopotanie z powodu mojej diagnozy. Nie można było naprawdę przyznać się przed sobą, że chorowałem sam w sobie, ponieważ konsekwencje tego były nie do pomyślenia, a jednak się udało. Był to rodzaj mechanizmu ochronnego, który przez większość czasu im nie pozwalał. Chociaż spotkałem na oddziałach jedną lub dwie dobre pielęgniarki, prawie wszyscy psychiatrzy (oprócz jednego ze Szkotów) nie robili na mnie wrażenia i ten schemat miał być przestrzegany przez całą moją podróż. Kolejne 10 lat mojego życia spędziłem w cyklu stopniowego dochodzenia do punktu aresztowania, podziału na sekcje (najpierw za szkody w wyniku przestępstwa, a później za materiały pisemne, które stworzyłem) i popełnienia samobójstwa przez NHS, którego, jak my teraz, Znałem w większości bezsensowne leki na schizofrenię prawie niezmiennie nawet z jednym z nowoczesnych tak zwanych leków atypowych, dał mi jako efekt uboczny samobójczą depresję kliniczną. W tym samym czasie toczyła się cała walka i groziła mi samobójstwo z powodu depresji, zostałabym uznana za zdrową i wypuszczona ze szpitala. Następnie przerwałbym leczenie z powodu skutków ubocznych przed kolejnym incydentem po 6 miesiącach. Byłem całkiem pewien, że od czasu wprowadzenia chloropromazyny wielu pacjentów, choć nie wiem w jakiej proporcji, popełniło samobójstwo z powodu klinicznej depresji, jaką wywołały u nich leki. Byłem i nadal jestem całkowicie zdumiony, że nie otrzymałem żadnego ostrzeżenia ani zrozumienia w tym zakresie. Jak ten kraj mógł zamknąć osobę i wtłoczyć do krwi chemikalia, które spowodowały u nich samobójstwo? Jaką niedolę depresji, akatyzji i innych skutków ubocznych, np. seksualnych, musiałem znosić! Za drugim razem uciekłem ze szpitala, więc przestraszyłem się skutków ubocznych i uciekłem aż do wygaśnięcia sekcji. Moim wyznacznikiem szczęścia nie było przyjmowanie leków, dzięki czemu mogłem znaleźć radość jako uliczny żebrak. W pewnym momencie zniknęłam z domu na cały rok, aby uniknąć leczenia, a później uciekłam, słusznie przerażona zastrzykiem, który miałam otrzymać następnego dnia. Znowu znalazłem trochę szczęścia w biegu. Po dziesięciu latach powiedziano mi o chorobie zwanej depresją popsychotyczną. Kiedy w końcu dostałem lek, który nie wymieniał depresji jako efektu ubocznego, nie popadłem w depresję, co było dużym postępem w moim leczeniu. Zastanawiałem się więc, czy naprawdę istnieje taka choroba jak depresja popsychotyczna, a nie jakieś urojenie ochronne psychiatry. Wyglądało na to, że próżność uniemożliwiła mu zobaczenie, jak doprowadza własnych pacjentów do samobójstwa za pomocą leków, które powinny mieć ostrzeżenie na pudełku, takie jak papierosy. Kolejny krok naprzód nastąpił, kiedy dostałem nową CPN (Community Psychiatric Nurse) i zgodziła się spróbować mnie leczyć bez leków. To nie zadziałało, cokolwiek to może oznaczać, ale pokazało mi (choćby podświadomie), że możemy być może razem pracować. Pomogła mi również w moim oświadczeniu z wyprzedzeniem, aby zatrzymać którykolwiek z leków, które już wcześniej tak bezskutecznie wciskano we mnie. Kiedy MHRT (Trybunał Rewizyjny Zdrowia Psychicznego) zwolnił mnie z sekcji, pokazało mi to, że mogę uzyskać przynajmniej trochę sprawiedliwości, kolejny kluczowy moment. Około 10 lat i 8 sekcji po tym, jak po raz pierwszy zachorowałem, zostałem zwolniony ze szpitala przez kierowników szpitala. Przed moim zwolnieniem pacjent leżący w sąsiednim łóżku powiedział mi, że nie ma żadnych skutków ubocznych leczenia. Ponieważ żaden z Menedżerów nie był lekarzem, czułem się wobec nich błędnie odpowiedzialny za zwolnienie mnie. Tak więc z powodu chorego i złudnego poczucia zadłużenia poszedłem do mojego lekarza ogólnego (z którym ogólnie utrzymywałem dobre relacje, kolejny poważny błąd) i powiedziałem mu, że nie trzeba być geniuszem, aby zobaczyć, że po powrocie do szpitala kilka miesięcy, jeśli czegoś nie brałem (powinienem był również powiedzieć, jeśli zostałem w okolicy) i poprosiłem go, aby przynajmniej spróbował mi tego leku, który był na drugim pacjencie, abym mógł powiedzieć kierownikom, których miałem. Byłem na tym leku przez 16 lat od kwietnia 2004 i unikałem szpitala. To nie do końca prawda, żeby powiedzieć, że czułem się dobrze i w końcu okazało się to, kiedy ku mojej radości DWP powiedział mi, że nie jestem lub już nie jestem niepełnosprawny. Popełnili tutaj błąd, nie pytając mnie, o której wstaję i czy jestem zainteresowany prokreacją, więc wywnioskowałem, że ich kwestionariusz został napisany przez pełnomocnika firmy zajmującej się lekami przeciwpsychotycznymi.  Generalnie lubiłem być tym, co ludzie nazywali chorymi.  Myślałem o pochowaniu obok Spike'a Milligana, którego nagrobek mówi „Mówiłem ci, że jestem chory”  moje mówienie "Mówiłem ci, że nie jestem chory", a facet po drugiej stronie mówi "Widziałem facetów gorszych od tego". Czułem się bardzo pozytywnie i celowo. Z drugiej strony leczenie było przerażające: zbrodniczo i morderczo szokujące przez 10 lat, dopóki nie znalazłem tego narkotyku, chociaż był bezcelowy. Ale tak naprawdę niczego bym nie zmienił (teraz już przechodzę!), bo to wszystko dało mi materiał do napisania książki, czego inaczej bym nie zrobił. czuję się dobrze  i przezwyciężyłem wszelkie problemy z nastrojem, które, jak sądzę, są związane z moją sytuacją zawodową. Bardzo pomaga w tym chodzenie na siłownię. Chodzę przez większość dni. Moja rodzina jest bardzo szczęśliwa, że tak długo unikałam szpitala (już 17 lat) i nie wygląda na to, żebym wracała. Gdybym był, czego mam się bać?  To samo w sobie jest podstawą, aby nie wymagać leków. I poza ułagodzeniem potrzeb innych mój czas w zeszłym roku bez tzw. leków przeciwpsychotycznych wraz z filmami Open Dialogue i Pertti Karppinen Transworld Sport sam w sobie udowadnia mi, że nie ma powodu, abym brał leki przeciwpsychotyczne i mogę to wskazać na moim oświadczeniu z góry. Dlaczego mogę umieścić to w moim oświadczeniu z wyprzedzeniem? Ponieważ mogę odłożyć, nawet bez odwoływania się do Otwartego Dialogu i Perttiego Karppinena, do statystyk sprzed Otwartego Dialogu u stóp sekcji Przyczyny, Definicje i Prognozy i zdrowo twierdzić, że bez leków przeciwpsychotycznych poradzę sobie dobrze, a każdy, kto się ze mną nie zgadza, jest po prostu wytwarzał we mnie choroby psychiczne, ostatecznie dla firmy farmaceutycznej. To była samotna podróż do tego momentu, więc na wypadek, gdybyś nie widział tego w sekcji Definicje, oto znowu pan Karppinen, ponieważ nie można przepracować tego punktu! 

bottom of page