Wyjaśnię, dlaczego ten portret jest portretem nadziei. Artysta powiedział, że ma na to tylko 20 minut, ponieważ musi zejść do pubu. Mówi, że mogę użyć tego obrazu, ale nie chce być zidentyfikowany pomimo mojej oferty linku do jego strony. Wynika to z piętna schizofrenii. Mówi mi, że lata od 1969 do 1979 spędziła w „zakładach dla obłąkanych” i poza nimi. Próbuję zdobyć jej historię, żebyście mogli ją przeczytać, ale opisuje swoje 10 lat schizofrenii paranoidalnej jako życie w stalinowskim państwie i każdy, kto został zmuszony do użycia chlorpromazyny/largaktylu, stelazyny lub haloperidolu, jestem pewien, że będzie wiedział, co ma na myśli. Powodem, dla którego ten portret jest portretem nadziei, jest to, że artysta zalicza się do znacznej części chorych na schizofrenię, którzy wyzdrowieją do tego stopnia, że nie potrzebują już leków ani nie znajdują na nim szczęśliwego życia (zob. Sekcja prognozy). Mogę za to ręczyć i artysta, przez dziesięciolecia, które mam
Portret nadziei
1995 Obraz olejny przedstawiający Clive'a Travisa autorstwa byłej schizofrenii paranoidalnej
wiadomo, że ma się dobrze i wydaje się, że może bezkarnie pić (choć nie jestem pewien, co jej wątroba) myśli!). Ten sam BYŁY SCHIZOFRENIK PARANOIDALNY zrobił całkiem dobre, choć wprawdzie niezbyt osobiste, zdjęcie, na którym palę papierosa w innym miejscu na tej stronie. Wiem, że ta historia będzie wiele znaczyła dla wielu z was i jeśli ty, członek rodziny lub przyjaciel, teraz zmagacie się z pozornie niekończącym się bólem, jest nadzieja. Możesz całkowicie wyzdrowieć lub przynajmniej znaleźć lek, który sprawi, że twoje życie będzie warte życia, tak jak ja. Clive